Z nowym rokiem, pełna energii i radości zapraszam Was na kolejną odsłonę projektu GREEN CANOE – INSPIRUJE MNIE ŚWIAT!. To projekt, w którym dzięki mecenatowi wiodących marek z branży wnętrzarskiej wyruszam…po ZACHWYT. Bo to właśnie świat moi drodzy, jest dla mnie największą inspiracją – kolory, zapachy, natura i drugi człowiek – niezależnie od tego gdzie żyje i jakim mówi językiem – zawsze inspirowali mnie do tego, by żyć najpiękniej jak tylko umiem. Byliśmy już we Włoszech, a dokładnie w Toskanii – o, TUTAJ możecie o tej podróży przeczytać. Zaś ostatni wyjazd – na Waszą prośbę zresztą, dotyczył Polski i regionu, który już dawno temu skradł moje serce. Dlaczego? O tym już niebawem:) Wyjazd na Podlasie odbyłam pod patronatem KOŁO. To był szczególny dla mnie czas – o czym obiecuję – już za chwilę napiszę.
Gdybym miała w jednym słowie określić SIŁĘ, która mnie uskrzydla bądź skrzydła podcina, napisałabym: CZŁOWIEK. Często w wywiadach pytana jestem: co po przeprowadzce na wieś mnie zachwyca a co rozczarowuje – i zawsze odpowiadam tak samo: ludzie. I to niezależnie, gdzie mieszkałam czy mieszkam. Pomyślcie – to my nawzajem jesteśmy w stanie sprawić, że inni ludzie obok nas mogą mieć dobry albo niezbyt udany dzień. To my nawzajem możemy się mobilizować, inspirować, pomagać sobie – bądź wręcz odwrotnie – niszczyć się. NIC nie jest w stanie tak podnieść na duchu lub zasmucić jak działanie człowieka obok nas i słowo – wypowiedziane, po to by nas wesprzeć lub nas przygnieść. Myślałam o tym, ile w moim życiu znaczą inni ludzie, w trakcie wielogodzinnego powrotu do domu. Być może pamiętacie z zeszłorocznych wpisów, że nie robię postanowień noworocznych – po prostu. Za to już marzę noworocznie bez limitu:) I tym razem wymarzyłam sobie, że 2017 to będzie mój rok :) – pełen dobrych osób na wyciągnięcie ręki. Uśmiechniętych, z pozytywnymi intencjami, otwartych na świat i tak, jak ja – spragnionych wspólnego spędzania czasu. Mam tylu wspaniałych znajomych, przyjaciół – na pewno część z nich poznacie także tutaj w dziale LUDZIE/rozmowy na dzień dobry:). Chciałabym móc w tym roku spędzać z nimi o wiele więcej czasu – oraz otworzyć się na nowe znajomości. Wierzę bowiem, że wymiana pomysłów, energii, uśmiechu – może nas zbudować jak nic innego na świecie:)
A kto wie, może uda mi się poznać jeszcze z WAMI? :) Może zorganizujemy jakieś spotkania z czytelnikami? Albo zaprosimy Was do naszej redakcji? :)???
A jakie Wy macie plany, marzenia na ten rok? Podzielicie się nimi?
Artykuł Inspiruje mnie świat, jak ważni są LUDZIE i co w nowym roku? pochodzi z serwisu GREEN CANOE.