W ostatnim czasie popularne stało się w Polsce uprawianie drzewek oliwnych – w donicach. I gdy kilka lat temu pokazałam nasze drzewka, rozpruł się wór z pytaniami, które dostaję zresztą systematycznie do dziś. Okazało się bowiem, że bardzo wielu z naszych czytelników zakupiło do swoich domów oliwki – ale większość z nich nie przeżyła nawet jednego sezonu. DLACZEGO? Głównie z powodu złej pielęgnacji i nieodpowiednich warunków, które trzeba oliwkom zapewnić, by przetrwały zimę w pomieszczeniach. Dziś więc bardzo praktyczny poradnik – jak dbać o te rośliny i czego potrzebują, by czuć się w naszym klimacie na tyle dobrze, aby nadal swobodnie rosły.
Oliwka europejska (Olea europaea) to jedna z najstarszych światowych roślin uprawnych, szeroko opisywana już w starożytności. Dzięki niej delektujemy się wybornymi owocami i pozyskujemy drogocenną oliwę, używaną w kuchni i przemyśle kosmetycznym, czy też farmaceutycznym.
W naturze jest drzewem dorastającym do wysokości 10 m. Charakteryzuje się też długowiecznością – najstarsze osobniki spokojnie pamiętają początki państwa polskiego. Co prawda w domowych warunkach, nie mamy co liczyć na rozłożyste duże drzewo ani na obfite owocowanie, ale i tak jest warta uwagi ze względu na swoje walory estetyczne. Przy uprawie doniczkowej możemy liczyć na drzewko wysokości 2-3m, doskonale nadaje się także na bonsai. Nasze najstarsze drzewko ma ponad 2 metry wysokości i kolejny „wspólny sezon” jest już za nami. Korona jest coraz bardziej gęsta, a system korzeniowy rozrósł się na tyle – że w tym roku przesadzałam ją w dużo większą donicę. Drzewko formowane było od początku na ozdobne. Ta młodsza roślina, obok, to dopiero dzieciak:) – ale również świetnie nam tu rośnie. Zauważyłam również, że będzie w tym roku kwitła.
Oliwka europejska toleruje niewielkie przymrozki. Niektóre źródła podają nawet do -5 stopni. Jeśli chcemy wywołać kwitnienie to warto postawić ją, na 2-3 miesiące, w miejscu gdzie temperatura będzie oscylowała w okolicach 5-10 *C.
Przyjęło się, że oliwka nie wymaga intensywnej opieki, dobrze znosi przesuszenia i dlatego może być polecana dla „zapracowanych” i zapominalskich. To nie do końca prawda. Owszem nie wymaga jakiejś skomplikowanej opieki, ale o ile z sezonem letnim jest łatwiej – bo możecie donicę wystawić na taras czy balkon i oprócz podlewania oczywiście – wilgoć w powietrzu, deszczyk, rosa poranna zrobi swoje – to zimą nie jest już tak łatwo. Oliwka nie wytrzyma bowiem polskich mrozów – i od listopada powinna być już przeniesiona do domu/mieszkania. A tam…
Musimy pamiętać, że oliwka europejska nie wybaczy nam dwóch rzeczy – słabego naświetlenia i wystawienia na intensywne działanie źródła ciepła. I tu jest przysłowiowy pies pogrzebany. Bo zwłaszcza zimą, nasze pomieszczenia są dla niej zbyt ciepłe i zbyt suche. Dlatego donicę postawić jest najlepiej w nasłonecznionym miejscu, ALE – daleko od grzejnika. A jeśli stawiamy ja przy oknie – to powinno być ono odsłonięte. Firanki, tak popularne w wielu domach zabierają jednak sporo światła, które jest oliwkom bardzo potrzebne.
Najlepiej gdyby roślina zimą stała w bardzo jasnym pomieszczeniu, w którym jest wręcz odczuwalny lekki chłodek – idealna temperatura to 16 stopni.. Latem można znów wystawiać ją na balkon czy taras.
Nasza oliwka świetnie będzie czuła się w ceramicznych donicach z podłożem przepuszczalnym o pH 6-7 oraz z warstwą drenażową – np. w postaci keramzytu ułożonego oczywiście na dnie donicy. Chodzi o to by woda spłynęła do dołu – i by oliwka w niej „nie stała”. Nasza roślinka lubi podlewanie częste ale niezbyt intensywne. Gdy ją zalejemy – może nie przeżyć.
Podsumujmy:)
1. Oliwkę sadzimy najlepiej do ceramicznej donicy, do gleby o pH 6-7, na dnie której układamy najpierw warstwę drenażową – np. w postaci 10 cm keramzytu
2. Latem – możemy donicę z oliwką trzymać na tarasie czy balkonie.
3. Zimą przenosimy ją do domu, nie wytrzyma bowiem mrozu. Ustawiamy roślinę przy oknie, najlepiej odsłoniętym – ale nie w pobliżu kaloryfera. Idealne warunki to jasne pomieszczenie w którym nie jest ciepło – np. około 16 stopni.
4. Podlewamy roślinę raz na 4/5 dni zimą, raz na 2 dni latem- niezbyt obficie. Ja co 3cie podlewanie do wody dolewam trochę odżywki naturalnej – typu biohumus. Latem robię odżywkę naturalną z posiekanego skrzypu i pokrzywy – już niedługo podam na nią przepis.
5. Zimą, gdy drzewko stoi w domu, co 2gi dzień, albo nawet codziennie liście oliwki zraszamy wodą – zwłaszcza gdy mamy w mieszkaniu sucho.
Jeżeli będziecie przestrzegać tych wytycznych – Wasza oliwna domowa plantacja na pewno się powiedzie:). Nasze drzewka mają już po kilka lat i zaklimatyzowały się już zarówno w ogrodowych jak i domowych warunkach. BARDZO WAŻNE by zimą, drzewko nie stało w bardzo suchym i gorącym pomieszczeniu – na pewno nie w pobliżu kaloryfera, kominka itd – nie poradzi sobie z tym na pewno. Większość powodów uśmiercających ich drzewka, które opisywali nasi czytelnicy – to były właśnie złe lokalizacje dla donic, jak i niestety złe podlewanie….I jeszcze jedno, tak już na koniec – nie podchodźcie zbyt swobodnie do zdania, że oliwka poradzi sobie z okresami przesuszenia:)…Jeżeli owe okresy będą zbyt długie – drzewko nam uschnie, jak każda inna niepodlewana roślina.
W Polsce drzewka oliwne jak i młode roślinki kupicie bez problemu przez internet. Wiele sklepów zajmujących się sprzedażą roślin sprowadza je już do naszego kraju. Trzeba jednak zwrócić przy zakupie uwagę na to, czy są to już roślinki zahartowane – czyli takie, które w Polsce spędziły już jakiś czas i dostosowały się do naszych warunków, czy sklep jest jedynie pośrednikiem – i w ogóle się tymi roślinami nie zajmuje, a często nawet mało o nich wie. W tym drugim przypadku możemy kupić roślinę w fazie np. przesuszenia, zalaną tylko wodą przed podróżą, albo np. z chorobą. Jestem przekonana, że lepiej jest kupować oliwki z miejsc, specjalizujących się w sprzedażny tych konkretnych roślin, albo mających wręcz swoje własne plantacje.
Green Canoe rekomenduje 2 sklepy, z których pochodzą nasze rośliny:
1. drzewkooliwne.pl ( z tego sklepu pochodzi duża oliwka europejska z plecionym pniem)
2. roslinyegzotyczne.pl ( z tego sklepu pochodzi oliwka mniejsza, która będzie w tym roku kwitła)
Pozdrawiam Was serdecznie,
Mam nadzieję, że odpoczęliście trochę w okresie Świąt i jesteście tak samo pełni zapału do prac w ogrodzie czy na balkonach – jak ja:)
Już niedługo porozmawiamy o bratkach i co zrobić, by cieszyły nasze oczy przez całe lato – a nie tylko przez kilka tygodni. Do usłyszenia!
Już niedługo porozmawiamy o bratkach i co zrobić, by cieszyły nasze oczy przez całe lato – a nie tylko przez kilka tygodni. Do usłyszenia!
Artykuł Oliwka europejska – jak o nią dbać w domowych warunkach. pochodzi z serwisu GREEN CANOE.