Obiecane przepisy będą dziś:) I warzywa w roli głównej. Bardzo często pytacie mnie, jak sobie radzę z prowadzeniem firmy i dbaniem o tak duży ogród – przy jednoczesnym zwykłym prowadzeniu domu: przygotowywaniem posiłków, praniem , gotowaniem, opieką nad dzieckiem – słowem tym wszystkim, co każda kobieta robi ot, tak po prostu. Już wiele razy pisałam o tym, że potrafię być naprawdę nieźle zorganizowana. To zdecydowanie cecha managerska, którą przenoszę z pracy w domowe pielesze. Jeżeli mam taką potrzebę, np. przy częstych wyjazdach, wspomagam się również pomocą innych osób. Już dawno temu uznałam, że nie jestem idealną matką polką ani kobietą herosem. BA – nawet nie chcę nią być. I nie wierze, że można WSZYSTKO robić idealnie…Znacie takich ludzi? :):) Albo kobiety/roboty:) ? Bez problemu więc np. w jakichś newralgicznych momentach korzystam z pomocy osoby do sprzątania czy do większych fizycznych prac ogrodniczych. Ale głównie staram się po prostu tak planować nasze rodzinne życie i funkcjonowanie – żeby w miarę płynnie nam się żyło. Bardzo cenię też swój czas i dlatego staram się robić wszystko, by go mieć jak najwięcej. I tak np. gdy bardzo dużo pracujemy w ogrodzie – albo gdy się toczą budowy w nim (typu domek na drzewie), staram się tak przygotowywać posiłki, by były bardzo pożywne, ale nie wymagały ode mnie czasochłonnych przygotowań i spędzania wielu godzin w kuchni. Słowem – szybko, z naturalnych składników, zdrowo.
Zazwyczaj, przy dużym nawale obowiązków przygotowuję szybkie potrawy jednogarnkowe. Ich głównym składnikiem są najczęściej warzywa. Ostatnie prace ogrodowe stały się świetnym pretekstem by przetestować dla Was – VALDINOX czyli jak zapewnia producent: najlepszej jakości naczynia do duszenia, gotowania i pieczenia, wykonane metodą odlewania pod ciśnieniem. Doskonałe do przygotowywania potraw, bo zachowujące pełen aromat i wartości odżywcze. Słyszałam o nich od koleżanek, które sporo gotują, tym bardziej więc z dużą ciekawością przyjęłam do testów. Wybór naczyń z tej serii jest ogromny – od patelni, poprzez naczynia do zapiekania czy garnki. Do testów wybrałam wysoki model naczynia – świetny do duszenia.
Naczynia do duszenia to jak dla mnie idealne rozwiązanie – na dno wlewam trochę oliwy, na rozgrzaną wrzucam nasze warzywa, dodaję posiekane zioła i przyprawy – i na około 15 minut zostawiam na niezbyt dużej mocy na płycie. Wracam – i potrawa praktycznie jest gotowa. Czyż to nie jest strzał w 10 dla bardzo zapracowanych kobiet:)? Żeby nie być gołosłownym – przepis. Proszę, nasza potrawa, która robi się SAMA :)
Cukinia i kabaczek duszone z pomidorami i skarmelizowaną dymką.
składniki:
- cukinia zielona
- cukinia żółta
- kabaczek
- 2 ząbki czosnku
- 4 spore świeże pomidory np. malinowe/lub puszka pomidorów całych
- 3 łyżki oliwy lub oleju rzepakowego nierafinowanego
- pęczek natki pietruszki
- 1 łyżeczka oregano i tymianku,
- 2 łyżki czubricy zielonej
- do smaku: łyżeczka miodu, sól.
sposób przygotowania: warzywa kroję w kawałki – np. najpierw wzdłuż, a potem w plasterki. To samo z kabaczkiem – ten trzeba wcześniej obrać ze skóry i wydrążyć środek. Pomidory obieram ze skórki ( po sparzeniu oczywiście) a potem kroję na spore kawałki. W garnku rozgrzewam oliwę/olej, i na rozgrzaną dorzucam cukinię i kabaczek. Podsmażam około 4 minut i dodaję zioła, sól, pieprz, czosnek a następnie wcześniej karmelizowaną dymkę. Po paru minutach dodaję posiekaną natkę pietruszki i ulubione przyprawy, a na samym końcu, dosłownie kilka minut przed podaniem – pomidory. JUŻ:)
Jakie mam w ogóle spostrzeżenia po używaniu tych naczyń?. Czy sprawdziły się z obietnice, o których mówi producent? Proszę:
- Grube ścianki garnków (5mm) gwarantują, że naczynia szybko się nagrzewają i długo trzymają ciepło – oszczędność czasu, energii i pieniędzy. TAK – prawda, rzeczywiście potrawy robiły się bardzo szybko i długo zachowywały wysoką temperaturę.
- Garnki przystosowanie są do używania na wszelkiego rodzaju kuchenkach, także na indukcyjnych oraz w piekarnikach w zakresie do 240°C . TAK – przetestowane i na kuchence i w piekarniku – tak samo dobrze się sprawdziły
- Wykonana ze szkła PYREX (żaroodpornego i hartowanego) pokrywa z nienagrzewającym się uchwytem ochroni dłonie przed oparzeniem. Jej wypukły kształt zwiększa pojemność naczynia, a dzięki głębokim rantom wewnętrznym, skroplona para z garnka, nie zalewa kuchenek. Ujście na parę redukuje ciśnienie, a dzięki temu zmniejsza możliwość wykipienia potrawy. TAK – wszystko się zgadza. ani razu nie wykipiała mi żadna potrawa – i para nie osadzała się na kuchence.
- Wewnętrzna trójwarstwowa powłoka nieprzywierająca (non-stick) skutecznie zapobiega przywieraniu i przypalaniu potraw oraz ułatwia utrzymanie garnków w czystości PRAWDA – przez cały czas trwania testów, ani razu żadna potrawa się nie przypaliła.
Bez wahania udzielam naszej rekomendacji.
Bardzo cieszę się, że od najmłodszych lat nauczyliśmy Leosia jedzenia potraw bezmięsnych – zwłaszcza latem, gdy świeże warzywa z naszego ogrodu są na wyciągnięcie reki. Grzechem byłoby nie wykorzystywać tylu darów natury. Duszona cukinia z kabaczkiem i pomidorami w asyście karmelizowanej szalotki smakowała wszystkim wybornie:) Tak samo zresztą jak…
Pieczone warzywa z aromatyczną oliwą.
składniki:
- korzeń pietruszki
- marchew
- bataty lub ziemniaki tradycyjne
- zioła, przyprawy
- oliwa aromatyzowana czosnkiem i ziołami
Jeżeli nie mamy ochoty na potrawy duszone – zapiekam po prostu pokrojone w paseczki warzywa na pergaminie. WAŻNE, by posypać je odpowiednią mieszanką przypraw (świetnie sprawdza się: zielona czubrica, tymianek i oregano starte) oraz by polać ją przed pieczeniem delikatnie OLIWĄ AROMATYZOWANĄ. Pokrojone w paski warzywa pieczemy dosłownie około 10/15 minut – lepiej by nie były zbyt miękkie. Możecie jeszcze do nich dorobić sobie różne dipy, ale my jemy je po prostu upieczone…Są obłędne w smaku:) Dla większości ludzi zaskoczeniem jest pieczony korzeń pietruszki – jest naprawdę pyszna.
Mam nadzieję, że dzisiejszym wpisem narobiłam Wam SMAKA NA WARZYWA:):):) Nie ważne w jakiej formie. A jeżeli macie swoje szybkie przepisy na warzywne dania, wpisujcie śmiało w komentarzach. Pozdrowienia poniedziałkowe i SMACZNEGO:)
Artykuł Jak oszczędzam czas, Valdinox i dusimy warzywa. pochodzi z serwisu GREEN CANOE.